Kiedy chora osoba śpi, budzi się guz. Naukowcy odkryli, że do przerzutów raka dochodzi podczas snu
Na nowotwór piersi każdego roku choruje 2,3 mln osób. W Polsce ten typ nowotworu najczęściej dotyka kobiety, obecnie zdiagnozowano go u ok. 140 tys. Polek. Przy wczesnym wykryciu raka piersi leczenie zwykle daje dobre rezultaty. Terapia jest jednak dużo trudniejsza, kiedy dochodzi do przerzutów.
Kiedy chora osoba śpi, budzi się guz
Badanie naukowców z Politechniki Federalnej w Zurychu (ETHZ) jest pierwszym tego typu badaniem dotyczącym czasu, w którym guzy uwalniają komórki. Do tej pory uważano, że nie jest to zależne od pory dnia czy nocy. Okazało się, że tworzące przerzuty komórki odrywają się od guza głównie w trakcie snu. Stwierdzili również, że komórki uwolnione w trakcie snu szybciej się dzielą, co ułatwia im tworzenie kolejnych guzów.
Na podział komórek nowotworowych ma wpływ melatonina
Naukowcy wskazali, że ucieczka nowotworowych komórek z pierwotnego guza jest kontrolowana przez melatoninę, która reguluje cykl dobowy człowieka. Swojego odkrycia dokonali po części przypadkowo, analizując krew chorych osób o nietypowych godzinach. Okazało się, że próbki pobrane o różnych porach zawierały inną liczbę komórek nowotworowych. Inną wskazówką była szczególnie wysoka liczba chorych komórek popranych nocą u myszy, na których prowadzone były badania.
W jaki sposób odkrycie pomoże chorym na raka piersi?
Autorzy badań twierdzą, że odkrycie pozwoli na dokładniejszą diagnostykę dotyczącą przerzutów raka piersi. Obecnie próbki krwi do badań pobiera się o różnych porach, co w świetle nowych danych wpływa na wyniki. Badacze chcą również sprawdzić, czy inne rodzaje nowotworów zachowują się podobnie oraz, czy leczenie aplikowane o różnych porach działa lepiej lub gorzej.
„Według nas, opisane rezultaty mogą wskazywać na potrzebę systematycznego zapisywania czasu prowadzenia biopsji przez personel medyczny. Pomoże to w porównywaniu różnych wyników” – wyjaśnia współautor badania prof. Nicola Aceto z Politechniki Federalnej w Zurychu.